Dorosła osoba ważąca 60 kg potrzebuje dziennie mniej więcej 1500 kcal na podstawowe procesy życiowe takie jak oddychanie, krążenie krwi, trawienie, praca układu nerwowego i utrzymanie temperatury ciała na stałym poziomie. Podczas całego dnia intensywnej jazdy na nartach prawie dwa razy tyle kalorii pochłonie sama praca naszych mięśni! To daje pewne wyobrażenie o zmęczeniu, jakie będzie odczuwać nasz organizm. Dlatego, powinniśmy odpowiednio zadbać o jego regenerację. Przedstawiamy kilka naturalnych, sprawdzonych sposobów, które pomogą Wam przywrócić ciało do formy po wysiłku. Możecie nam zaufać, sami je stosujemy 😉
I raz! I dwa! Rozgrzewka!
Pewnie w tej chwili pukacie się w czoło i zastanawiacie, dlaczego sugerujemy Wam jeszcze więcej się ruszać. Prawda jest taka, że dobrze rozgrzane i przyzwyczajone do wysiłku mięśnie szybciej się regenerują. Poza tym, silny mięsień również lepiej trzyma stawy, a co za tym idzie zmniejsza ryzyko wystąpienia kontuzji. Równie skuteczna na ból mięśni po nartach jest rozciągnięcie mięśni po zakończonym treningu. Wystarczająca będzie seria prostych ćwiczeń rozciągających na uda, pośladki i łydki. Buty narciarskie wielu narciarzom kojarzą się z niewygodą. W większości przypadków, niestety jest to trafne skojarzenie, ponieważ mało które buty dostępne na rynku można nazwać wygodnymi. Dlatego, podczas ćwiczeń pamiętajmy również o rozruszaniu łydek i stóp, które przez cały dzień tkwiły zamknięte w sztywnej skorupie buta.
Gorąca kąpiel po nartach
Wanna pełna bąbelków i ciepłej wody to znany od wieków sposób na relaks. Gorąca kąpiel pomoże nam również rozgrzać zmarznięte ciało i zmniejszyć ból mięśni po nartach. Już 20 minutowa kąpiel połączona z automasażem przyniesie ulgę zbolałym mięśniom. Masaż wykonujemy zawsze w kierunku serca. Lekko uciskając i przesuwając palcami skórę, odprowadzimy zbędne produkty przemiany materii i pobudzimy krążenie krwi. Dzięki temu zniknie lekka opuchlizna, która często pojawia się na obciążonych stopach i łydkach. Do wanny warto dodać kilka kropli relaksującego i ułatwiającego zasypianie olejku z wyciągiem z lawendy.
Bierz przykład z Finów
Nasi północni przyjaciele z Finlandii stoją na stanowisku, że sauna jest dobra na wszystko. Naszym zdaniem, na pewno nieźle radzi sobie z zakwasami! Rozgrzane powietrze w saunie będzie świetnym remedium na ból mięśni po nartach. Pamiętajmy jednak, że nie dla każdego narciarza będzie to dobry pomysł. Z sauny powinny zrezygnować osoby, cierpiące na schorzenia sercowo-naczyniowe. Narciarze uskarżający się na nadciśnienie, chorobę wieńcową, a także Ci, którzy mają problem z pękającymi naczynkami, powinni wybrać inny sposób relaksu. Przed wyjazdem najlepiej spytać się swojego lekarza.
Po nartach dobrze się wyśpij!
Wielu z nas zapomina, że najtańszym wśród dostępnych na rynku leków jest dobry sen. Podczas snu regenerują się nasze mięśnie, ciało wypoczywa i zbiera energię na następny, długi dzień. Aby w pełni się zregenerować, nasz organizm potrzebuje zwykle od 7 do 8 godzin nieprzerwanego snu. Zwykle, ponieważ zapotrzebowanie na sen jest indywidualną sprawą. Może być tak, że po długim, męczącym treningu zwyczajowa ilość snu będzie dla nas niewystarczająca. Wyjazd na narty dla większości z nas wiąże się z urlopem od pracy, dlatego warto wtedy pozwolić sobie na luksus nawet 10h snu.