Nowa rakieta tenisowa HEAD – jaki model wybrać?
HEAD ma w swojej ofercie 5 flagowych rodzajów rakiet tenisowych.
- Prestige
- Speed
- Radical
- Instinct
- Extreme
Każda z wymienionych grup rakiet charakteryzuje się czymś innym i jest dedykowana graczom na innym poziomie umiejętności. W każdej z tych pięciu grup występuje jeszcze ok. 5 wariantów modeli rakiet (PRO, MP, S, Light itp.).
HEAD – synonim prestiżu i profesjonalizmu
Dziś przedstawiamy wam modele rakiet z grupy Prestige. Cała grupa Prestige jest dedykowana do tenisowych prosów, zawodników i tenisowych specjalistów.
Wszystkie rakiety z grupy Prestige:
- Ważą więcej od standardowych rakiet (315-325 g). Cięższa rakieta daje Ci większą precyzję uderzenia.
- Mają mniejsze główki – mniejsza główka oznacza mniejsze pole optymalnego trafienia, jednak daje większą kontrolę graczowi, który jest dobrze wyszkolony technicznie i idealnie trafiaja w piłkę.
- Wąska rama rakiety Prestige, oferuje większą manewrowość rakiety. Nie uderzysz w piłkę ramą, zamiast środkiem rakiety.
HEAD TOUR – hit w testach
Prestige wprowadził zupełnie nową rakietę – HEAD Graphene Touch Prestige Tour.
Poprzednim modelem firmy była rakieta PRESTIGE S.
W kolekcji 2018 HEAD postanowił odświeżyć dobrze już znany graczom model i wypuścił na rynek odpicowaną wersję S-ki.
HEAD PRESTIGE S vs. HEAD PRESTIGE TOUR
Porównaliśmy dla Was trzy modele rakiet: starą i nową wersję HEAD PRESTIGE S oraz najnowszy model, czyli HEAD PRESTIGE TOUR.
Stara S-ka: 305 g, główka 630
Nowa S-ka: 295 g, główka mniejsza- 615 (mniejsza waga, rakieta otwiera się na szerszą grupę odbiorców, ale zmniejsza główkę, więc tę grupę weryfikuje pod względem umiejętności);
TOUR: ma 305 g, główka 640 – mega mega udana rakieta, ma duży sweet spot, fajna rakieta dla graczy klubowych
Nowa S-ka ma zupełnie inną grupę docelową niż stara. W testach jednak najlepiej wypada HEAD TOUR. Po testach w klubie wszyscy bardzo chwalą sobie chwalą tę rakietę. Ma potencjał zaspokojenia potrzeb szerokiej grupy odbiorców, jaką są doświadczeni gracze klubowi, którzy jednak nie mają za sobą kariery zawodnika czy trenera.
